niedziela, 4 stycznia 2015

Św. Filip o sposobach na pokusy.

Dziś nietypowy wpis.
W zasadzie takich wpisów będzie kilka. Tym razem nie ja będę mówił, ale ten który mnie inspiruje: św. Filip Neri.
Niedawno na nowo rozpocząłem lekturę przechowanych w Oratorium Rzymskim zapisków ze spotkań, którym przewodniczył Święty Filip. Nie są to niestety teksty samego Filipa, ale jakiegoś uczestnika rzymskich spotkań.
Dziś proponuję kilka Filipowych podpowiedzi na temat sposobów zwalczania pokus.

"Filip powiedział, że w życiu na trzy sposoby można przeciwstawiać się pokusom, mianowicie:
- stanąć im twarzą w twarz i stosować siłę przeciw nim,
- albo je lekceważyć,
- lub uciekać przed nimi.
1. Grzechy pychy, gniewu, chciwości i obżarstwa, zazdrości i lenistwa: te wszystkie zostają zwyciężone, gdy stanie się przeciw nim twarzą w twarz i stawi się im opór. O tym mówi Jan Gerson : "Nisi sibi vim feceris, vitium non superabis" (Jeżeli nie zastosujesz wobec siebie siły, nie pokonasz wady).
2. Tymi grzechami, które zostają zwyciężone, gdy się nimi gardzi, są pewne skrupuły, które często niepokoją, i sumieniu sprawiedliwego wyrządzają szkodę, gdy nimi nie potrafi gardzić i uznawać je za zgodne z tym co mówi także Psalmista: "illic trepidaverunt timore ubi non erat timor" (Tam zadrżeli ze strachu, gdzie strachu nie było) [Ps 53, 6].
3. Grzechami, przed którymi trzeba uciekać, są grzechy ciała*, jak mówi św. Augustyn: "Apprehende fugam si vis obtinere victoriam (Podejmij ucieczkę, jeżeli chcesz zyskać zwycięstwo)"

* Przez grzechy ciała, nie należy w tym wypadku rozumieć obżarstwa lecz jedynie grzechy przeciw czystości (Antonio Gallonio, 7.09.1595, Primo processo tom I, mówi jednoznacznie o "peccato carnale" w takim kontekście.)

Zostawiam Cię Drogi czytelniku z tą myślą Świętego Filipa. Wierzę, że dla niektórych może okazać się cenną wskazówką na drodze unikania pokus. Następny wpis będzie o czymś bardziej pozytywnym, żebyśmy się wyłącznie nie koncentrowali na złu.

Amen.


5 komentarzy:

  1. Jak dobrze, że Ksiądz wrócił :) z ciekawością czekam na kolejne wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Błogosławiony powrót - istotnie.
    "Spacer" ze św.Filipem ? Czemu nie,? Nogi od niego nie bolą, a głowa jakaś lżejsza.

    OdpowiedzUsuń
  3. od CIAŁA uciec nie zgoła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawe spojrzenie.. to znaczy że powinniśmy mu ulegać i być bardziej zwierzęcy niż ludzcy?

      Usuń
  4. "....Poczucie głodu nie oznacza, że ktoś zgrzeszył obżarstwem,..." :))

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń