Cóż... bez szału. Myślę, ze nie trafiliśmy z terminem (w ciągu tygodnia) Ponadto ciągle pokutuje wśród wiernych przekonanie że spowiedź, to tylko na zakończenie Wielkiego Postu, najlepiej w Wielkim Tygodniu (co wynika m.in. z ankiety). Ciągle brak nawyku spowiadania się na rozpoczęcie Wielkiego Postu. Ale, żeby nie brzmiało zbyt pesymistycznie, to jednak nie był to czas zmarnowany, chociażby dla nas, modliliśmy się za naszych penitentów i może zaowocuje to dobrymi skutkami w przyszłości.
Z ta spowiedzia na zakończenie Wielkiego Postu napewno traficie z terminem ;) Co do braku nawyku spowiadania sie na rozpoczecie Wielkiego Postu - myślę że to za mało czasu którego non stop ludziom brakuje ... co prawda w moim przypadku czas akurat by sie znalazł ale spowiedż tio dla mnie "stresujące" przezycie z przyczyn Panu Bogu i pewnemu ksiedzu wiadomych ... pozdr
Czekamy na refleksje Księży po nocy spowiedzi... Podzielcie się...
OdpowiedzUsuńCóż... bez szału.
OdpowiedzUsuńMyślę, ze nie trafiliśmy z terminem (w ciągu tygodnia)
Ponadto ciągle pokutuje wśród wiernych przekonanie że spowiedź, to tylko na zakończenie Wielkiego Postu, najlepiej w Wielkim Tygodniu (co wynika m.in. z ankiety). Ciągle brak nawyku spowiadania się na rozpoczęcie Wielkiego Postu.
Ale, żeby nie brzmiało zbyt pesymistycznie, to jednak nie był to czas zmarnowany, chociażby dla nas, modliliśmy się za naszych penitentów i może zaowocuje to dobrymi skutkami w przyszłości.
Z ta spowiedzia na zakończenie Wielkiego Postu napewno traficie z terminem ;)
OdpowiedzUsuńCo do braku nawyku spowiadania sie na rozpoczecie Wielkiego Postu - myślę że to za mało czasu którego non stop ludziom brakuje ... co prawda w moim przypadku czas akurat by sie znalazł ale spowiedż tio dla mnie "stresujące" przezycie z przyczyn Panu Bogu i pewnemu ksiedzu wiadomych ... pozdr
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń