niedziela, 5 lutego 2012

Sesja inaczej

Trwa wyjątkowo gorący czas dla studentów. Sesja. Dla jednych jest to tylko formalność dla innych okres gorączkowego nadrabiania ubytków w wiedzy.

Myślę, że warto ugryźć ten temat od strony konfesjonału.

Po pierwsze: Zachowania patologiczne, niemoralne:
Ściąganie - w USA uczeń przyłapany na ściąganiu zostaje wyrzucony ze szkoły. W Polsce wciąż panuje milcząca zgoda na takie zachowanie. Czy to moralne? Niektórzy jeszcze czują wyrzuty sumienia i spowiadają się z niedozwolonych form pomocy, ale zasadnicze pytanie brzmi, co potem? Zmieniają swoje zachowanie? Co robią, aby autentycznie, uczciwie się uczyć?

Po drugie: Dopalacze.
Miałem nieraz do czynienia ze studentami, którzy nie kryją, iż w czasie sesji używają m. in. narkotyków, które zwiększają wydajność organizmu, pozwalają przetrwać kilka dni bez snu itd. To podwójne zło. Szkodzenie sobie na zdrowiu, a dodatkowo utrwalanie postawy lenistwa, bo wszystko nadrobię w czasie sesji.